Polacy szukają nowości, czyli 7 trendów dietetycznych na rok 2020

 

Pewna amerykańska sieć supermarketów opublikowała niedawno listę trendów żywieniowych na 2020 rok. Wcale mnie to nie dziwi, gdyż mamy rynek konsumenta, czyli już z samej definicji coś będzie trendy w obszarze zdrowego odżywiania.

W naszym kraju nad Wisłą, jak nie mamy mody na dietę ketogeniczna, to na tapetę wchodzi dieta roślinna, która jest „number one” w nowościach żywieniowych od roku 2018. Tak więc krążymy od jednego trendu do drugiego, czasami nic z tym nie robiąc w przeciągu całego roku. Zapominamy w tym wszystkim o zdrowym rozsądku, a komórki naszego organizmu serwują nam efekt jo-jo.

Dla zainteresowanych przedstawię, to na czym warto skupić swoją uwagę  i  co ma sens z punktu widzenia dietetyka oraz funkcjonowania naszego organizmu.

 

DIETA ROŚLINNA, czyli wprowadzenie do planów żywieniowych oprócz warzyw i owoców, również mąk roślinnych, takich jak kokosowa, migdałowa itp. Z punktu widzenia dietetyka to ma sens, gdyż mąki te mają charakter bardziej tłuszczowy i nie powodują dużego wyrzutu insuliny do krwiobiegu, ponadto nie zawierają glutenu. W ten naturalny sposób zapobiegamy insulinooporności oraz wspieramy szybsze spalanie tkanki tłuszczowej podczas aktywności fizycznej ograniczając podaż węglowodanów.

 

OSTRE SMAKI – trend ten pochodzi z Afryki, gdzie króluje olej moringa (tzw. „drzewo życia”) oraz ostre przyprawy do przygotowywania posiłków. Ten model odżywania jest dozwolony tylko i wyłącznie dla osób zdrowych, które nie mają problemów z żołądkiem oraz układem pokarmowym. Natomiast plusem trendu jest to, że ostre przyprawy wpływają na termogenezę organizmu ogrzewając tym samym ciało oraz  przyspieszając spalanie tkanki tłuszczowej.

 

SOJA – odchodzi się od spożywania produktów z soi ze względu na tzw. żywność GMO. Oczywiście ten trend ma swoje plusy i minusy. Nie chodzi o to, aby codziennie jeść soję, ale z punktu widzenia gabinetu dietetycznego jest ona dobrym zamiennikiem między innymi produktów mlecznych. Moim zdaniem sposób odżywiania powinien być w dużej mierze zróżnicowany oraz rozpatrywany indywidulanie z pacjentem.

 

BIO, czyli żywność ekologiczna, która posiada certyfikaty potwierdzające, że produkt spożywczy nie zawiera metali ciężkich, antybiotyków i pestycydów oraz technologiczny proces produkcyjny jest zgodny z systemem jakości HACCAP oraz GMP. W naszym kraju żywność BIO jest nadal droga, gdyż proces certyfikacji jest kosztowny. Polecam zachować zdrowy rozsadek i oczywiście w swoich planach żywieniowych nie stosować tylko i wyłącznie produktów BIO.

 

MENU DZIECIĘCE a rezygnacja z niego w restauracjach. Moim zdaniem ma to plusy i minusy, gdyż dzieci do pewnego wieku jedzą bardzo monotonnie, czyli prawie zawsze to samo, zamiennie: frytki, naleśniki, zupę pomidorową, kotlety mielone itp. Każda mama doskonale o tym wie, dlatego restauracje w tym zakresie również są monotematyczne. Warto o tym trendzie wiedzieć, aby pewnego dnia nie być zaskoczonym, gdy menu dziecięce zniknie z karty restauracyjnej.

 

ALKOHOL – rezygnacja z picia alkoholu czyli abstynencja (drinki bezalkoholowe). Nie jestem pewna, czy ten trend w naszym kraju nad Wisłą się przyjmie nawet, gdy Polacy lubią nowości. Niemniej jednak uważam że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla organizmu, pomimo norm dietetycznych w tym zakresie. Alkohol odwadnia organizm, niszczy florę bakteryjną jelit oraz ogranicza wchłanianie substancji odżywczych (mikro i makroskładników), niekorzystnie wpływa na serce. Dodatkowo ogranicza spalanie tkanki tłuszczowej w organizmie dostarczając tzw. „pustych kalorii”.

 

PASTY warzywne różnego rodzaju, czyli wprowadzenie ich do tzw. menu kanapkowego. Dobrze by było, aby pasty powoli zastępowały standardową polską kanapkę: biała bułka, masło, szynka i żółty ser. Do takich past zaliczamy między innymi: hummus, pastę z awokado, zielonego groszku oraz z ciecierzycy, suszonych pomidorów i słonecznika itd. Możliwości jest wiele, wystarczą tylko szczere chęci i pastę warzywną możemy połączyć z marchewką, czy też ogórkiem pokrojonym w słupki. Jest to doskonała przekąska dla dzieci do szkoły oraz nas dorosłych na drugie śniadanie lub podwieczorek.

Tak oto dobiegłam do końca z moimi komentarzami odnośnie trendów dietetycznych.

 

Daj proszę znać, napisz w komentarzu, który z trendów żywieniowych planujesz wdrożyć w roku 2020.